Autorka artykułu:
Dowiedz się więcej diecie BARF dla psa >> kliknij tutaj.
Z punktu widzenia ewolucji pies je trawę, ponieważ… psy robią to od zawsze. Wilki, kojoty i dzikie psowate również jedzą rośliny – nie tylko przypadkiem, ale celowo. W naturalnych warunkach rośliny dostarczają im:
błonnika,
prebiotyków,
chlorofilu,
wilgoci,
mikroelementów.
To również sposób na mechaniczne oczyszczanie przewodu pokarmowego, regulację perystaltyki oraz… zwykłą przyjemność gryzienia.
W praktyce oznacza to, że w zdecydowanej większości przypadków to normalne zachowanie, a nie objaw choroby.
Wielu opiekunów zakłada, że pies je trawę, bo chce wymiotować. W rzeczywistości jest to prawdą tylko częściowo.
Fakty:
mniej niż 25% psów wymiotuje po jedzeniu trawy,
tylko 10% wykazuje objawy niepokoju żołądkowego przed jej jedzeniem,
większość psów je trawę regularnie i nie prezentuje żadnych objawów chorobowych.
Gdy pies je duże ilości twardych, długich źdźbeł, ich struktura podrażnia żołądek i mechanicznie wywołuje zwracanie. Pies, który ma nudności lub chce pozbyć się czegoś, co mu zaszkodziło, może instynktownie wykorzystać ten mechanizm. To jednak nie jest główny powód, dla którego psy jedzą trawę.
Jako psi dietetyk widzę to bardzo często: pies je trawę, bo jego dieta zawiera za mało błonnika lub jest niewystarczająco różnorodna.
Rola błonnika:
wspiera perystaltykę,
pomaga wiązać toksyny,
wspiera formowanie stolca,
jest pożywką dla mikrobiomu,
stabilizuje poziom glukozy.
Jeśli w diecie Twojego psa brakuje błonnika, ten sygnał może się objawiać właśnie w postaci jedzenia trawy. Naturalne źródła błonnika, które możesz spróbować wprowadzić do diety Twojego psiaka to:
puree z warzyw np. brokuł, marchewka, batat, dynia - warzywa poddane obróbce: puree, gotowane, parowane.
kiszonki (małe ilości),
siemię lniane,
łuski psyllium/babka płesznik (z umiarem).
Nie zapominaj: psy nie trawią surowych warzyw bez rozdrobnienia – muszą być gotowane lub zmiksowane. Ewentualnie surowe starte na tarce, ale lepiej wybrać te gotowane.
To powód, o którym niewielu opiekunów słyszało, a który jest bardzo ważny holistycznie.
Dlaczego psy potrzebują chlorofilu?
Chlorofil:
wspiera pracę wątroby,
pomaga w detoksykacji,
działa antyoksydacyjnie,
wspiera gojenie jelit,
poprawia jakość krwi,
chroni komórki.
W naturze psy pobierałyby chlorofil… z wnętrzności swoich ofiar, trawy, innych roślin. Psy domowe mają do niego ograniczony dostęp, dlatego niektóre kompensują to, jedząc trawę.
Lepsze źródła chlorofilu niż trawa:
natka pietruszki,
jarmuż (blanszowany),
brokuły (gotowane),
szpinak (blanszowany),
chlorella,
spirulina,
świeża pszenica / młody jęczmień domowej uprawy.
Dostarczając psu dobre źródła zielonych warzyw i suplementów, często zauważamy, że pies przestaje jeść trawę tak często.
Ogromnie częstą przyczyną jest niedobór enzymów. W naturze drapieżniki pobierały enzymy z:
żołądków ofiar,
jelit,
treści pokarmowej roślinożerców,
surowego mięsa ofiar.
Dieta komercyjna, czyli karma na skutek procesu produkcji jest uboga w naturalne, żywe enzymy. W efekcie pies je trawę, próbując wesprzeć trawienie.
Gdy psa boli brzuch po posiłku lub na czczo i wtedy je trawę – to może oznaczać:
niedokwaszony żołądek,
problemy z enzymami trawiennymi,
dysbiozę,
refluks,
niewłaściwy skład diety.
przy przejściu na dietę gotowaną czy surową,
przy refluksie,
po antybiotykoterapii,
przy słabej tolerancji tłuszczu,
przy zaparciach/luźnych stolcach,
u starszych psów.
Trawa zawiera prebiotyki, czyli pożywkę dla dobrych bakterii. Pies z zaburzoną florą bakteryjną instynktownie próbuje ją wspierać.
Objawy wskazujące na problemy z mikrobiomem:
biegunki,
zaparcia,
wzdęcia,
wrażliwy żołądek,
zmienne stolce,
jedzenie ziemi i trawy.
Jako psi dietetyk często widzę, że gdy naprawiamy jelita psa dietą i w większości przypadków odpowiednią suplementacją trawienie stabilizuje się, a pies przestaje jeść trawę kompulsywnie.
Czasami pies je trawę, bo… nie ma nic lepszego do roboty.
Powody behawioralne:
nuda,
brak stymulacji,
niedobór ruchu,
stres,
samotność,
potrzeba ssania lub gryzienia (u psów wrażliwych).
Proste rozwiązania:
dłuższe spacery,
trening węchowy,
zabawki do lizania i maty węchowe,
gryzaki naturalne,
zabawy w ogrodzie,
sesje tropienia.
Kiedy psi mózg jest zajęty – pies je trawę dużo rzadziej.
1. Gdy pies je trawę w sposób kompulsywny i wymiotuje prawie za każdym razem - może to świadczyć o refluksie, zapaleniu żołądka, zakażeniu pasożytniczym.
2. Gdy pies je trawę na spacerach bez opamiętania i nie możesz go od tego odciągnąć - może sygnalizować dyskomfort w przewodzie pokarmowym.
3. Gdy trawa może być skażona - największe zagrożenie: pestycydy i herbicydy, które mogą być toksyczne i rakotwórcze.
4. Gdy towarzyszą temu objawy:
ślinotok,
dyszenie,
apatia,
biegunka,
twardy brzuch,
brak apetytu.
Wtedy wskazana jest wizyta u weterynarza, który oceni dietę i mikrobiom.
To mniej popularny, ale bardzo logiczny powód. Niektóre psy jedzą trawę, gdy mają robaki, bo po prostu czują dyskomfort w jelitach, próbują mechanicznie pobudzić perystaltykę, czy i nstynktownie wywołują wymioty, by oczyścić układ pokarmowy. Warto wtedy wykonać badanie kału (najlepiej – metodą flotacji + PCR) oraz krwi.
Kiedy NIE musisz powstrzymywać psa:
gdy je trawę spokojnie,
gdy to kilka źdźbeł i nie prowadzi do wymiotów,
gdy trawa jest z Twojego ogródka i jest ekologiczna,
gdy pies wygląda zdrowo.
Kiedy lepiej przerwać jedzenie trawy:
gdy pies je trawę łapczywie,
gdy wymiotuje po każdym takim epizodzie,
gdy trawa pochodzi z nieznanego terenu,
gdy podejrzewasz kontakt z chemikaliami.
Dodaj:
enzymy trawienne,
naturalne probiotyki,
zielone warzywa,
błonnik,
mięso z organami,
świeżą żywność.
W formie:
suplementu,
sproszkowanych zielonek,
warzyw zielonych.
kiszonki,
probiotyki,
prebiotyki,
dieta rotacyjna.
Jako psi dietetyk bardzo często widzę ogromną poprawę u psów, które przechodzą na dietę surową BARF lub na mądrze zbilansowaną dietę gotowaną. Szczególnie dieta surowa – jeśli jest prawidłowo skomponowana – potrafi zdziałać cuda dla trawienia, mikrobiomu, odporności, jakości sierści i ogólnego samopoczucia psa.
Wiem jednak, że dla wielu opiekunów przejście na BARF budzi obawy: czy zrobię to dobrze? czy czegoś nie zabraknie? czy mój pies będzie bezpieczny? Dlatego stworzyłam webinary, które krok po kroku pokazują, jak bezpiecznie przejść na dietę surową (moim zdaniem najlepszy wybór!) oraz jak komponować pełnowartościowe posiłki BARF, aby psu niczego nie brakowało i by nie zrobić mu krzywdy.
👉 ODKRYJ WEBINARY O DIECIE BARF DLA PSA
Webinary prowadzą Cię przez cały proces – od podstaw, przez proporcje, suplementację i adaptację psa. Dzięki temu możesz z pewnością i spokojem przejść na żywienie, które wspiera zdrowie Twojego pupila w sposób najbardziej naturalny.
Jedzenie trawy przez psy to zachowanie znane od tysięcy lat – i wbrew powszechnym obawom, w większości przypadków całkowicie naturalne. Gdy pies je trawę, nie musi to automatycznie oznaczać choroby czy silnego bólu żołądka. Najczęściej jest to wynik instynktu, potrzeby uzupełnienia błonnika, poszukiwania chlorofilu lub chęci wsparcia mikrobiomu jelitowego. U psów karmionych dietami ubogimi w enzymy trawienne trawożerność może być również próbą wyrównania braków, które w naturze uzupełniane byłyby poprzez jedzenie wnętrzności ofiary. Nie można też pomijać emocji – nuda, stres czy potrzeba gryzienia często sprawiają, że pies sięga po źdźbła trawy na spacerze.
Istnieją jednak sytuacje, które wymagają większej uwagi: uporczywe epizody, gwałtowne jedzenie trawy zakończone wymiotami, towarzyszące im inne objawy lub podejrzenie kontaktu z pestycydami. To moment, kiedy warto skonsultować się ze specjalistą – lekarzem weterynarii lub holistycznym psim dietetykiem – by ocenić dietę, jelita i ogólny stan zdrowia psa.
Najlepsze, co możesz zrobić, gdy Twój pies je trawę, to spojrzeć na niego całościowo: zadbać o wysokiej jakości żywienie, wsparcie enzymatyczne, probiotyczne i mineralne, odpowiednią aktywność oraz bezpieczne środowisko. Gdy organizm psa jest dobrze odżywiony, jelita pracują harmonijnie, a umysł jest odpowiednio stymulowany, potrzeba jedzenia trawy zwykle znacząco maleje lub zanika całkowicie.
W skrócie: trawa nie musi być wrogiem – często jest wskazówką. A im lepiej poznajesz potrzeby swojego pupila, tym łatwiej dbasz o jego zdrowie w sposób świadomy, naturalny i naprawdę holistyczny. Gardząc uproszczeniami, zyskujesz pełniejszy obraz funkcjonowania psiego organizmu, a Twój pies – życie pełne równowagi, zdrowia i radości. Jeśli więc zastanawiasz się, dlaczego Twój pies je trawę, pamiętaj: w większości przypadków to po prostu jego natura – i zaproszenie do zbadania, czego aktualnie potrzebuje jego ciało.
Do stworzenia strony wykorzystano kreator stron www WebWave